Jak pomóc zwierzętom z Ukrainy?

Atak Rosji na Ukrainę poruszył cały świat. W dobie cyfryzacji i powszechnego dostępu do internetu, możemy śledzić sytuację bezpośrednio z pola walki. Bardzo silnie oddziałuje to na ludzką wyobraźnie i uruchamia w nas pokłady dobroczynności i empatii na nieznaną dotąd skalę. Polski naród pokazuje, że mimo wewnętrznych sporów, nadal jesteśmy zjednoczeni gdy trzeba, nadal można czuć dumę narodową. Pomoc dla uchodźców działa prężnie, musimy jednak pamiętać, że nie tylko ludzie cierpią na tej wojnie. Wielu powie, że nie czas żałować róż, gdy płoną lasy, a ratowanie ludzi, jest ważniejsze od ratowania zwierząt. Na szczęście rąk do pomocy jest tyle, jest również możliwość wspierania zwierząt. Pamiętajmy, że zwierzęta to często członkowie rodziny, a wielu ludzi kocha swojego pupila jak dziecko. Oto kilka przykładów, co możemy w tym zakresie zrobić. Jak pomagać mądrze i wspierać tych, którzy dobrze to robią.

Przepływ informacji

Ludzie uciekając próbują zabrać ze sobą ukochane zwierzaki, ale przy granicy porzucają je z obawy przed trudnościami w odprawie. Dla osób silnie związanych ze swoimi zwierzętami to potworna tragedia. Porzucane psy i koty nie rozumieją co się dzieje. Wyrwane z ciepłych domów, w atmosferze przesiąkniętej strachem, zostają same na zimnie. Jest to zupełnie niepotrzebna tragedia, bo w związku z sytuacją zostały zdjęte wszelkie obostrzenia dotyczące transportu zwierząt. Główny Inspektorat Weterynarii przygotował specjalne ułatwienia w tym względzie.  Fundacja Viva! działa na rzecz rozpowszechniania tych informacji. Na ich facebookowym fanpage można znaleźć nagranie pani Kseni, która przywiozła ze sobą sześć świnek morskich i kota. Namawia do tego, by nie porzucać swoich zwierząt, ale przywozić je ze sobą do Polski. Jeśli okaże się, że w miejscu gdzie zamieszka ukraińska rodzina nie można mieć psa, fundacje i niezrzeszeni dobrzy ludzie znajdą im domy tymczasowe na ten okres.

Pomoc bezpośrednia

Powstała specjalna facebookowa grupa na potrzebę przepływu informacji i pomocy ewakuowanym zwierzętom. Grupa liczy już niemal 80 tysięcy członków. Pomoc dla zwierząt deklarują głównie w formie domów tymczasowych i transportu. Dom tymczasowy to cudowna i bardzo potrzebna forma pomocy. Zwierzęta nie trafiają do schroniskowych klatek, ale zostają w domu, pośród ludzi. Aby zostać domem tymczasowym możemy zgłosić się do fundacji, które koordynują takie działania – obecnie są to niemal wszystkie fundacje zwierzęce i większość lecznic weterynaryjnych. Jeśli jakaś nie może wspierać bezpośrednio, dysponuje bazami adresowymi i może przekierować nas w inne miejsce gdzie uzyskamy wsparcie. Możemy też zorganizować to samodzielnie, właśnie poprzez ogłoszenie się na grupach pomocowych. Utrzymanie jednego lub większej ilości zwierząt może wiązać się z kosztami. Na szczęście obecne nastroje sprzyjają dobroczynności. Jeśli chcemy pomóc w ten sposób, ale nas na to nie stać, przemyślmy założenie zbiórki internetowej. Warto się również zorientować, czy lokalnie jakaś organizacja czy instytucja nie prowadzi pomocy dla zwierząt z Ukrainy. Czasem jest to darmowa opieka weterynaryjna, a czasem sucha karma dla psa. Jeśli nie mamy warunków, aby zaoferować dom tymczasowy, możemy pomóc w transporcie. Niekoniecznie chodzi o transport bezpośrednio z granicy, ale również o lokalne podwózki do domów tymczasowych. W kwestii dalekich wyjazdów, również można wykorzystać  finansowanie społeczne i poprosić o pomoc w zbiórce.

Pomoc rzeczowa

Bardzo wiele organizacji, instytucji, a także osób prywatnych, organizuje zbiórki rzeczowe dla zwierząt z Ukrainy. Serce rośnie, gdy widać zaangażowanie i niesamowitą determinację osób pomagających. Klinika weterynaryjna, działająca przy Uniwersytecie Przyrodniczym w Poznaniu w kilka dni zebrała już półtorej tony karmy! Zbiórki to przede wszystkim żywność – mokra lub sucha karma dla psa i kota. Dodatkowo potrzebne są obroże, szelki, smycze, linki treningowe i transportery – często posiadamy w domach takie akcesoria i z nich nie korzystamy. Taki dar może się bardzo przydać. Schroniska i fundacje przyjmujące psy i koty, oprócz karmy potrzebują często elementów docieplających jak koce i materace, a także dużych ilości środków odkażających. Warto kontaktować się poprzez ich strony internetowe.

Wsparcie finansowe

W wielu przypadkach szary obywatel nie ma innej możliwości pomocy niż wsparcie finansowe. Na całe szczęście są aktualnie ku temu wspaniałe narzędzia i pomagać możemy jednym kliknięciem. Ogromny, nieprawdopodobnie wzruszający zryw pomocowy następuje ze strony wszelkiej maści organizacji zwierzęcych. Ratunku potrzebują nie tylko zwierzęta domowe, ale również te w ogrodach zoologicznych. Opiekunowie zwierząt w ostrzeliwanych miastach, rozpaczliwie próbują ratować swoich podopiecznych. Niektóre zwierzęta udaje się ewakuować. Pracownicy ogrodu zoologicznego w Poznaniu są właśnie w trakcie akcji pomocowej na granicy. Ogrody w całej Polsce wspierają Ukrainę finansowo. ZOO we Wrocławiu przekazało już 15 tysięcy euro bezpośrednio do ogrodów zoologicznych w Kijowie, Charkowie, Odessie, Askanii Nowej. Warszawskie ZOO zebrało już 30 tys zł na wsparcie zwierząt z Ukrainy. Jeśli mamy ku temu warunki, możemy wspierać również bezpośrednio organizacje ukraińskie. W atakowanym właśnie Charkowie, mieści się Ukraińskie Centrum Rehabilitacji Nietoperzy. Od 2013 roku grupa miejscowych naukowców i wolontariuszy uratowała blisko 20 tysięcy zwierząt. Wiedząc, że grozi im ewakuacja z budynku, ochotnicy w pośpiechu skonstruowali specjalne woliery, aby w razie czego nietoperze samodzielnie były w stanie opuścić budynek, gdy zrobi się cieplej. Ranne i chore zwierzęta zabrali ze sobą i przechowują w tej chwili w swoich prywatnych lodówkach w schronach. Na ich profilu na Facebook-u znajdziemy link do Patronite, gdzie możemy bezpośrednio wesprzeć ich finansowo.

Wojna wygenerowała nieskończone morze potrzeb. Pomagać można równie skutecznie, oferując swój czas jak i wsparcie finansowe. Jeśli nie mamy możliwości niesienia pomocy bezpośredniej, możemy nadal wiele zdziałać oferując swoje pieniądze lub inną pomoc materialną. Możemy też założyć internetową zbiórkę pieniędzy i zebrać środki na drodze crowdfundingu. Łatwo dać się ponieść na fali masowego dobroczynienia. To piękne, ale może mieć też nieprzyjemne skutki, dlatego warto zachować ostrożność. Pamiętajmy, że oferując pomoc dla zwierząt w formie domu tymczasowego, deklarujemy się na nią na nieznany okres. Należy koniecznie wziąć to pod uwagę. Zmiana decyzji, nawet taka podyktowana czynnikami niezależnymi do końca od nas, może być dla zwierzęcia kolejną traumą. Mierzmy siły na zamiary, pomagajmy na ile jesteśmy w stanie.