W jaki sposób angażować dzieci w pomoc innym?

Świat dziecka różni się od świata dorosłego. Nie ma w nim rachunków, pracy i zmartwień, jest za to wyobraźnia, wiara w ludzi i dziecięca radość z małych rzeczy. Aby był on pełen dobra, warto uczyć dzieci pomagania drugiej osobie już od najmłodszych lat. Jak możemy rozwijać w nich empatię i angażować je we wsparcie innych?

Dobry przykład od dorosłych

Naukę pomagania możemy zacząć od najprostszej rzeczy, jaką jest przykład naszego postępowania. Uczmy dzieci już od najmłodszych lat, że warto okazywać swoje wsparcie drugiemu człowiekowi, który potrzebuje pomocy. Jeżeli każdego dnia będziemy przekazywać najmłodszym odpowiednie wartości, pewnego dnia zauważymy w ich zachowaniach tę empatię, której chcieliśmy ich nauczyć. Dzieci najlepiej uczą się poprzez obserwację, dlatego nasz dobry przykład ma ogromne znaczenie. Jadąc z dzieckiem komunikacją miejską, ustępujmy miejsca seniorom, tłumacząc, dlaczego powinno się to robić. Przechodząc obok starszej osoby, która niesie ciężkie zakupy, zaproponujmy pomoc na oczach dziecka. Widząc osobę proszącą o jedzenie, pomóżmy jej, kupując bułkę. Nasze pociechy rejestrują wszystkie zachowania dorosłych i chcą je naśladować – każdego dnia róbmy więc dobre rzeczy, aby dzieci mogły je po nas powtarzać, czyniąc dobro także wokół siebie. Dla nich najlepszym przykładem i nauką będzie właśnie to, w jaki sposóbmy okazujemy pomoc innym ludziom.

Angażowanie się w zbiórki

Zbiórki dla dzieci z domów dziecka, malców przebywających w szpitalach czy potrzebujących, wielodzietnych rodzin z okolic, to bardzo często organizowane akcje. Możemy uczyć dzieci pomocy i empatii właśnie poprzez zachęcanie do udziału w takich inicjatywach. Wraz z upływem czasu, zabawki naszych pociech zostają zastąpione nowymi, trafiają do kartonów i nie są używane przez wiele miesięcy. W takiej sytuacji warto zaproponować dziecku podzielenie się nieużywanymi już przytulankami czy książeczkami z innymi dziećmi, które mogłyby się z nich szczerze ucieszyć. Początkowo malec może nie chcieć oddać czegoś, co jest jego własnością, jednak rozmowa o pomaganiu innym na pewno pozwoli mu spojrzeć na sytuację inaczej. Przekazując swoje ukochane zabawki innym dzieciom, poczuje się jak bohater i zobaczy, że niesienie pomocy ma sens. W okolicach Świąt, warto zaprosić dziecko do wspólnego przygotowywania paczek dla potrzebujących, a widząc zbiórki żywności w marketach – dodać coś od siebie i wytłumaczyć mu cel akcji. Jeśli zobaczy ono, że dla nas taka pomoc jest czymś naturalnym, dla niego również będzie to w przyszłości coś oczywistego. A gdy dziecko samo zechce okazać komuś pomoc, lecz my nie będziemy w stanie pokryć kosztów, nie odmawiajmy mu. W celu zebrania potrzebnej sumy możemy założyć zbiórkę internetową, która będzie dużym krokiem w stronę czyjejś lepszej codzienności!

Pomoc w codziennych obowiązkach

Naukę pomagania innym warto zacząć od wdrażania dzieci w obowiązki domowe. Na rozwój dziecka ma wpływ wiele czynników – jednym z nich jest właśnie rodzinne wykonywanie codziennych czynności. Pomoc w sprzątaniu czy myciu naczyń, nakrywanie do stołu, przygotowywanie posiłków wspólnie z rodzicami – jeżeli nasza pociecha regularnie będzie wykonywała te zadania razem z nami, pomaganie drugiej osobie stanie się dla niej czymś zupełnie naturalnym i oczywistym. Warto więc zachęcać dzieci do pomagania w domu już od najmłodszych lat, dostosowując zadania do ich wieku oraz możliwości. Maluchy będą wówczas odczuwać satysfakcję oraz radość, że dzięki nim na twarzach rodziców pojawił się uśmiech – a w przyszłości będą chciały pomagać także innym!

Nauka dzielenia się

Pokazywanie dzieciom, że warto dzielić się z innymi, najlepiej zacząć już od najmłodszych lat – na przykład poprzez wzajemne dzielenie się pomiędzy rodzicami. Kiedy nasza pociecha bawi się z rodzeństwem czy kolegami w przedszkolu, starajmy się regularnie przypominać, jak ważne jest dzielenie się. Niezależnie od tego czy będzie to pożyczenie łopatki kompanowi w piaskownicy, czy poczęstowanie go połową batonika, każdy taki gest będzie okazaniem dobra drugiej osobie. Już samo pytanie „Może chciałbyś…?”, pochodzące z ust dziecka, będzie znakiem, że inny człowiek nie jest mu obojętny i czuje ono potrzebę dzielenia się. Dobrym sposobem na naukę dzielenia się może być również zachęta do odkładania w skarbonce niewielkich sum, na przykład na rzecz pobliskiego schroniska dla zwierząt. Dziecko będzie miało konkretny cel i własnymi siłami przyczyni się do lepszej codzienności drugiej istoty.

Wsparcie dla innych dzieci

Kolejnym krokiem w angażowaniu dzieci w pomaganie jest uwrażliwianie ich na krzywdę innych. Ważne, aby wiedziały one, że pomoc to także dobre słowo, przytulenie czy uśmiech do drugiej osoby. Warto rozmawiać o tym z dziećmi od samego początku, jednocześnie dając im dobry przykład w domu. Będziemy mieć dzięki temu pewność, że nasza pociecha nie przejdzie obojętnie na widok smutnego dziecka, lecz zainteresuje się tym, co się stało i w jaki sposób może mu pomóc. Jeżeli wiemy, że przyjaciel naszej pociechy z przedszkola miał gorszy dzień, możemy zachęcić ją do stworzenia poprawiającej nastrój laurki. Dzięki temu nasze dziecko zobaczy, jak może zareagować następnym razem. Dzieciom warto także wyjaśniać, że za okazaną pomoc nie powinny oczekiwać niczego w zamian. Z czasem same zauważą, że najlepszą nagrodą za bezinteresowną pomoc jest radość osoby, która ją otrzymała.

Wolontariat

Propozycją dla nieco starszych dzieci może być wolontariat. Bardzo często można zapisać się na niego za pośrednictwem szkoły. Możliwości odbycia wolontariatu jest naprawdę wiele. Może to być pomoc przy wyprowadzaniu psów ze schroniska, zbieranie funduszy do puszek czy żywności dla osób potrzebujących, ręczne wykonywanie drobnych upominków i ich późniejsza sprzedaż na festiwalach charytatywnych, przygotowywanie świątecznych paczek dla potrzebujących rodzin, pomoc w domach dziecka i domach spokojnej starości… Dziecko samo może zdecydować, gdzie oraz w jaki sposób chciałoby okazać swoje wsparcie – najważniejsze, aby je do tego zachęcić. Wolontariat to darowanie serca innym i poczucie czynienia dobra. Jeżeli nasze dzieci będą angażować się w tego typu działania od najmłodszych lat, możemy być pewni, że świat będzie lepszym miejscem – pełnym empatii, dobra oraz chęci niesienia pomocy.

Pamiętaj: nie zniechęcaj do pomagania

Dzieci bardzo często przychodzą do nas, gdy wykonujemy codzienne obowiązki, i proponują nam swoją pomoc. Zdarza się, że skupieni na wykonywaniu konkretnej czynności, hamujemy dziecko mówiąc, że dane zadanie jest dla niego za trudne lub zbyt niebezpieczne. Taka odpowiedź może zniechęcić naszą pociechę i sprawić, że następnym razem zrezygnuje ona z pytania, przekonana, że jej pomoc nie ma sensu. Zamiast z góry odrzucać propozycję malca wyciągającego pomocną dłoń, pozwólmy mu robić to co my i zaprośmy do wspólnego działania. Możemy cierpliwie monitorować z boku, jak mu idzie – dziecko będzie w tym momencie naprawdę dumne z siebie. Dumne, że pomaga rodzicom i przyczynia się do czyjegoś lepszego samopoczucia – a to krok bliżej pomagania innym, spotkanym w przyszłości ludziom.

To bardzo ważne, aby pomaganie innym było wpisane w rozwój dziecka i jego codzienność już od najmłodszych lat. Świat dziecka przepełniony jest dobrocią – naszym zadaniem jest dać malcom dobry przykład i sprawić, aby pielęgnowały tę dobroć przez całe życie. Zakładajmy wspólnie z dziećmi zbiórki internetowe, bierzmy udział w akcjach charytatywnych, zachęcajmy do pomocy w domu i pomagania słabszym… Zaczynając od małych kroków, nasza pociecha z czasem zacznie angażować się w coraz większe inicjatywy i wyrośnie na pomocnego, pełnego empatii człowieka.