Jak walczyć z hejtem w Internecie?

Hejt, mowa nienawiści, bezpodstawna, ostra krytyka wycelowana w kogoś w sieci – możemy mówić o nim na wiele sposobów. Każdego dnia wielu użytkowników Internetu spotyka się z przykrymi komentarzami pod swoim adresem. Ich autorzy nie zdają sobie sprawy z tego, do czego takie słowa mogą prowadzić i jak bardzo mogą być krzywdzące. Jak możemy walczyć z hejtem w sieci, aby przeważały w niej pozytywne i miłe treści?

Czym właściwie jest hejt?

Słowo „hejt” pochodzi od angielskiego wyrazu „hate”, oznaczającego nienawiść. Dlatego właśnie mówi się, że hejt to mowa nienawiści. Hejt to słowa lub zachowania pełne pogardy, agresji i nienawiści – zupełnie inne niż konstruktywna krytyka– wycelowane w drugą osobę. Jego celem jest poniżenie drugiej osoby, skrzywdzenie jej uczuć i sprawienie, że poczuje się ona gorzej. Ofiara hejtu zazwyczaj nie jest niczemu winna, a dotyka on ją często bez najmniejszego powodu. Najczęściej spotykamy się z nim w Internecie, gdzie przyjmuje on różne formy – to nie tylko obraźliwe komentarze, ale i grafiki, tzw. „memy”, nagrania. Dzieje się tak dlatego, że wielu hejterów uważa, że w sieci są anonimowi i mogą w niej działać bez żadnych konsekwencji. Dla niektórych hejt w sieci jest przyczyną depresji, załamania nerwowego, zamknięcia się w sobie. Wpływa na obniżenie poczucia własnej wartości i może prowadzić nawet do autoagresji. Może być także przyczyną tragicznych w skutkach zdarzeń... Badania wykazały, że dotyczy on aż 50% osób w przedziale wiekowym 15-16 lat. Dlatego tak ważne jest, abyśmy walczyli z nim jak tylko potrafimy – być może nadejdzie dzień, w którym Internet będzie wolny od tak przykrych treści...

Kampanie przeciwko hejtowi

Co możemy robić, aby przeciwdziałać hejtowi w Internecie? Rozpowszechniać dotyczące go kampanie społeczne na jak największą skalę! Jedna z najpopularniejszych kampanii na ten temat to #jestnaswiecej, organizowana przez Fundację Orange. Pokazuje ona, że warto uczyć młodzież reagowania na hejt w sieci. Na znak uczestnictwa w akcji, możemy wpleść do butów pomarańczową sznurówkę – to symbol tej wyjątkowej akcji. Poznamy po tym m.in. ambasadorów #jestnaswiecej – Tomsona i Barona z zespołu Afromental! Sami niejednokrotnie mierzyli się z wycelowanymi w nich przykrymi komentarzami. Jak mówią, obecnie potrafią sobie z nim radzić, jednak dla dzieci i nastolatków jest to naprawdę trudny temat. Oprócz kampanii społecznych, bardzo istotna jest również odpowiednia edukacja w szkołach i rozmowa na temat internetowego hejtu już od najmłodszych lat – zwłaszcza, że problem ten dotyczy w większości nastolatków. Hejt, jakim zostaje dotknięty młody człowiek, może mieć wpływ na całe jego dalsze życie i stan zdrowia psychicznego.

Jeżeli chcecie przyczynić się do walki z hejtem w sieci, możecie wspierać i zakładać zbiórki internetowe, finansujące kampanie społeczne. Dzięki nim mogą zostać ufundowane m.in. eventy skupiające się na temacie, mające na celu edukację i ukazanie skali problemu.

Unikanie dyskusji z hejterami

Niewdawanie się w dyskusję z autorem przykrego komentarza to najlepsze co możemy zrobić – zwłaszcza dla swojego zdrowia oraz swoich nerwów. Hejterzy tylko czekają na naszą odpowiedź, aby móc publikować coraz „ciekawsze” ich zdaniem wiadomości, dlatego właśnie nie warto odpowiadać na ich komentarze. W ten sposób zamykamy danej osobie możliwość pogłębiania danego tematu i kierowania w naszą stronę coraz bardziej przykrych słów. Dyskutowanie z osobą, która krzywdzi nas słowem, wyrządza nam jeszcze więcej krzywdy i dostarcza dodatkowych nerwów podczas odpisywania na coraz trudniejsze do przeczytania komentarze. Lepiej pozostawić je bez odzewu i poświęcić ten czas na odpoczynek – hejter w końcu przestanie czekać i straci ochotę na dalsze dyskusje.

Usuwanie negatywnych komentarzy

Jeżeli hejt w sieci dotknął nas samych i jest to przykry komentarz – pod zdjęciem, filmem, na blogu – nie bójmy się go usunąć. Dla niektórych usuwanie komentarzy od hejterów wiąże się ze słabością i ucieczką od odpowiedzi. Właśnie przez takie opinie często zostawiamy je na swoich profilach, narażając się na regularne odczytywanie krzywdzących nas słów. Oszczędźmy sobie dodatkowych nerwów! Jeśli tylko czujemy, że czyjeś słowa sprawiają nam ból, mamy stuprocentowe prawo do ich pominięcia lub zlikwidowania bez najmniejszego odzewu w kierunku hejtera. Odpowiadanie na taki komentarz dla wielu z nas może być naprawdę wyczerpujące psychicznie. Możemy także po prostu pominąć dany komentarz lub wiadomość, jednak zdecydowanie łatwiej będzie nam przestać się martwić, gdy zostaną one całkowicie usunięte. Jeżeli hejter zobaczy, że likwidujemy jego wypowiedzi i pozostawiamy je bez odzewu, z czasem zwyczajnie odpuści.

Blokowanie i zgłaszanie

Zgłaszanie komentarzy do administratorów strony to coś, co na widok obraźliwej treści może zrobić każdy z nas. Niemal każdy serwis społecznościowy posiada taką funkcję i – co najważniejsze – jest ona dostępna nie tylko dla odbiorcy wiadomości, ale również dla innych. Oprócz zgłaszania krzywdzących słów, możemy również blokować konta użytkowników, którzy kierują w naszą stronę negatywne komentarze. Oczywiście, istnieje szansa, że hejter założy nowe konto, jednak dla własnego poczucia spokoju śmiało możemy kliknąć „Zablokuj”. Nikt nigdy nie powinien swoim słowem sprawiać, że czujemy się źle i zamykamy się w sobie, nawet jeżeli wiemy, że wymierzony w nas komentarz nie ma żadnych podstaw. Dlatego właśnie od takich osób lepiej odcinać się od razu – dla siebie samych i dla swojego zdrowia.

Jako rodzic: zachowanie czujności

Biorąc pod uwagę skalę problemu wśród nastolatków, niezwykle ważne jest zainteresowanie tym, co dzieci robią w sieci. Nie oznacza to ciągłego kontrolowania ich działań i czytania wszystkich wymienianych z kolegami wiadomości – młodemu człowiekowi również zależy na prywatności. Jeżeli jednak widzimy, że po odejściu od komputera nasza pociecha zachowuje się inaczej niż dotychczas i stopniowo zamyka się w sobie, warto sprawdzić, czy nie stało się ono ofiarą hejtu w Internecie. Dziecko może wstydzić się nam o tym powiedzieć, a sytuacja z dnia na dzień może się pogarszać. Bardzo często zdarza się, że za hejtem stoją nawet rówieśnicy z klasy, którzy wcześniej wydawali się być dobrymi kolegami. Nasza czujność jest bardzo ważna – na początkowym etapie mamy jeszcze szansę zaprzestać szkodliwym działaniom.

Hejt w sieci jest sporym problemem, dlatego powinniśmy stale z nim walczyć i mu zapobiegać. Nie jest to proste, jednak wspólnymi siłami jesteśmy w stanie wiele zdziałać. Uczestniczmy w akcjach przeciwko hejtowi, organizujmy zbiórki na rzecz kampanii, unikajmy dyskusji z hejterami i starajmy się nigdy nie brać do siebie przykrych komentarzy. Dzieci, młodzież i wszyscy pozostali internauci powinni czuć się w Internecie bezpiecznie, a publikowane tam treści nigdy nie powinny wpływać na samopoczucie i samoocenę.