Wiosna, ach wiosna! 6 pomysłów na zajęcia na świeżym powietrzu!

Aktywność na świeżym powietrzu to wspaniały sposób na relaks i odpoczynek. Po długiej, przygnębiającej zimie pod znakiem epidemii COVID, jesteśmy już tak bardzo stęsknieni za wiosną... Trzeba koniecznie wykorzystać ten moment! Zaplanujmy już teraz czas, aby nie zmarnować pięknej pogody, kiedy wreszcie nadejdzie!

1. Piknik

Biznes gastronomiczny silnie ograniczony w czasie pandemii przeżywa kryzys. Z drugiej strony klienci marzą o powrocie możliwości jadania w lokalach, bo opcja "na wynos" bywa mocno kłopotliwa. Wspaniałą opcją przy sprzyjającej wiosennej aurze jest piknik! Nie trzeba wiele, wystarczy zorganizować sobie kocyk, wybrać przyjemne miejsce w parku czy lesie i zabrać ze sobą zapakowaną restauracyjną wałówkę. Najlepiej jest rzecz jasna zapakować sobie piknikowy koszyk z domu, ale nie zawsze mamy na to czas i możliwości - wiąże się to często z większą logistyką i planowaniem, podczas kiedy taki spontaniczny wypad w przerwie obiadowej, albo po pracy, może cudownie odprężyć i naładować człowiekowi bateryjki. Na świeżym powietrzu smakuje najlepiej!

2. Birdwatching

Obserwowanie ptaków - bardzo popularna zwłaszcza w Wielkiej Brytanii rozrywka dla entuzjastów przyrody. Jej ideą jest nie tylko samo obserwowanie życia ptaków - jest to rodzaj rywalizacji. polegającej na "zaliczeniu" kolejnych gatunków w danym roku - im ktoś zobaczy więcej gatunków, tym większy sukces. Osobno oprócz listy rocznej, każdy birdwatcher ma swoją listę życia, na której oczywiście stara się mieć jak najwięcej gatunków. Zagorzali ptasiarze potrafią przejechać pół świata, żeby móc odhaczyć gatunek na swojej "życiówce". Udowodniono naukowo, że obserwacja ptaków pozytywnie wpływała na ludzi w czasie pandemii. Birdwatching to świetny sposób na zajęcia na świeżym powietrzu, bo ptaki są wszędzie, wystarczy kilka drzew i już można poobserwować ziębę, mazurki, grzywacze i kilka gatunków sikor. Dodatkowo z racji tego, że ptaki są bardzo mobilne i przemieszczają się szybko na znaczne odległości, można często zaobserwować jakiś rzadki gatunek. Jest to to hobby, które bardzo rozwija, wciąga (również dzieci!) i można je praktykować całą rodziną.

3. Siłownia

Pandemia mocno dała się we znaki miłośnikom aktywności fizycznej. Ograniczenia w związku z działaniem siłowni w całym kraju, odbijają się na naszym zdrowiu, bo zamknięci w czterech ścianach, pracując na home office częściej podjadamy i mniej mamy możliwości, aby zgubić nadprogramowe kilogramy. A przecież w zdrowym ciele zdrowy duch - o kondycję dbać musimy, bo to podstawa fizycznej i psychicznej odporności. Jak być bardziej fit w tych trudnych warunkach? Siłownie zewnętrzne stanowią znakomite wyjście! Na świeżym powietrzu ryzyko zakażenia się koronawirusem jest praktycznie zerowe, więc obostrzenia związane z taką formą aktywności nie powinny się już pojawić. Coraz więcej wspólnot decyduje się na takie atrakcje, jeśli jednak mieszkamy w miejscach, gdzie nie ma tego rodzaju udogodnień, to absolutnie warto o się o nie postarać! Bez problemu można założyć w tym celu internetową zbiórkę pieniędzy i rozpropagować lokalnie wśród mieszkańców, można się również postarać o dofinansowanie tego pomysłu z funduszy gminy.

4. „Działking”

Jest to żartobliwe określenie na ogół czynności, którym możemy się oddawać na ogródkach działkowych. Wiosna to intensywny, ważny czas dla każdego działkowca – czas na siew i przesadzanie, czas na wynoszenie z piwnic zimowanych roślin, czas zgrabiania przegniłej trawy i liści, które pięknie chroniły roślinki przed zimnem, ale już czas, żeby umożliwić im dostęp do wiosennego słońca. Wiosna to czas, żeby zakładać budki dla ptaków i nietoperzy, domki czy hotele dla pszczół. Te ostatnie warto wziąć pod uwagę wybierając rośliny siewne, tak aby zafundować im możliwie dużo kwiatów. Opieka nad ogrodem, praca fizyczna przy uprawie roślin, ma tak silne działanie terapeutyczne, że istnieje nawet fachowe określenie na taki rodzaj terapii – hortiterapia lub inaczej ogrodolecznictwo. Zajęcia na świeżym powietrzu, gdy mamy własny kawałek ziemi to nie tylko praca i obowiązki, ale również  relaks, leżenie na hamaku czy leżaku, grillowanie, pieczenie ziemniaków w ognisku czy po prostu spotkania z przyjaciółmi.

5. Gry towarzyskie

Złaknieni życia towarzyskiego w przedpandemicznym wydaniu - jak dawniej, mamy w końcu ku temu okazję - wiosna stwarza cudne warunki do wspólnej rekreacji i zajęć na świeżym powietrzu. Do grania w badmintona czy rzucania frisbee nie trzeba ani wielkich umiejętności, ani nakładów pieniężnych. Można bawić się całą rodziną lub grupą znajomych. Są to aktywności, w których bez trudu można zachować względy bezpieczeństwa i dystans społeczny, jeśli jest taka potrzeba. Rozwijają ogólnosportowo, pomagają ćwiczyć refleks i koordynację, to cudowny sposób, aby miło i przyjemnie spalić kalorie, nawet tego nie zauważając.

6. Spacer po lesie

Często bywa tak, że po całym tygodniu, który odbywa się według ustalonego rytmu, pragniemy się od tego oderwać w dni wolne. Jeśli nie mamy pomysłu ani ochoty na zorganizowany czas, możemy po prostu pospacerować lub pobiegać. Badania wskazują, że kontemplacja przyrody w takiej formie pomaga cudownie się odprężyć i wyciszyć, pozbierać i uporządkować myśli. Natleniony i zrelaksowany umysł, zasilony przez solidną dawkę endorfin po wysiłku fizycznym, będzie mógł pracować na zwielokrotnionych obrotach, kiedy przyjdzie nam znowu wrócić do pracy. Przy okazji takich spacerów warto poszukać śladów wiosny! Szczególnie dla dzieci będzie to wielka frajda – pączki na drzewach, przebijające się przez powierzchnie gleby roślinki, owady, które zaczynają powoli budzić się do życia. Możemy z takiego spaceru przynieść do domu trochę wiosny, w postaci gałązek, które włożone do wazonu z wodą rozwiną się w kilka dni i dadzą nam na co dzień trochę tej kojącej, wytęsknionej zieleni.

Robi się coraz piękniej, coraz cieplej, wychodźmy na zewnątrz, korzystajmy ze świeżego powietrza, ze słońca, z zieleni – wszystkim nam to wyjdzie na zdrowie, a w tym trudnym pandemicznym czasie, to co wspomaga odporność i dobre samopoczucie, jest na wagę złota.